Dzisiejszy post chciałabym poświęcić włosom. Wiele dziewczyn szuka porad jak najszybciej zapuścić włosy. Dlatego chciałabym polecić kilka przetestowanych sposobów, dzięki którym moje włosy zaczęły rosnąć dużo szybciej.
Moim numerem 1 na porost włosów jest picie drożdży. Z początku kuracja może wydawać się strasznie nieprzyjemna (wiadomo drożdże nie smakują jakoś cudownie) jednak po kilku dniach idzie się przyzwyczaić. Kuracja polega na codziennym piciu 1/4 ewentualnie 1/3 kostki drożdży przez około miesiąc. Drożdże należy zalać przynajmniej 150ml wrzącej wody ( koniecznie wrzącej- musi zabić wszystkie grzyby znajdujące się w drożdżach) i odczekać aż trochę wystygną. Dzięki drożdżom moje włosy w miesiąc urosły aż 3cm ( bez wspomagaczy rosną mi ok. 1cm).
Kolejnym sposobem jest picie skrzypu z pokrzywą. Herbatki zalewamy wrzątkiem i zaparzamy ok.10 minut. Herbatkę należy pić przynajmniej raz dziennie. Jednak należy pamiętać, że herbaty te są moczopędne i niestety wypłukuję wiele witamin dlatego zaleca się branie witaminy B przy tej kuracji.
Następnym sposobem polecanym przez wiele dziewczyn są wcierki-szczególnie ta z Jantara. Wcierkę jak sama nazwa wskazuje, należy wcierać w skórę głowy najlepiej raz dziennie. Dzięki takim wcierką włosy szybciej rosną, pojawia się wiele nowych włosków i włosy mniej się tłuszczą. Dzięki wcierce z Jantara moje włosy w ciągu miesiąca urosły ok.2cm i dłużej były świeże.
Następnym sposobem polecanym przez wiele dziewczyn są wcierki-szczególnie ta z Jantara. Wcierkę jak sama nazwa wskazuje, należy wcierać w skórę głowy najlepiej raz dziennie. Dzięki takim wcierką włosy szybciej rosną, pojawia się wiele nowych włosków i włosy mniej się tłuszczą. Dzięki wcierce z Jantara moje włosy w ciągu miesiąca urosły ok.2cm i dłużej były świeże.
A Wy macie jakieś sposoby, żeby włosy szybciej rosły? :D
~Ciciaq
Picie drożdży również u mnie się sprawdziło (a moje włosy są bardzo oporne na porost!). Jednak przy drugim podejściu ok. pół roku później - nie byłam w stanie ich przełknąć (za 1 razem takiego problemu nie miałam).
OdpowiedzUsuńDrugie tak dobrze działające cudo to wcierka na porost Babuszki Agaffi. :)
Póki co najbardziej się u mnie sprawdziły. :)
Ja mam długie włosy, więc nie szukam czegoś na to, aby.. zaczęły szybciej rosnąć. Bardziej zależy mi na poprawieniu ich stanu. :c
OdpowiedzUsuńMi rosną bez wspomagaczy także :)
OdpowiedzUsuńsnickerslifestyle09.blogspot.com
Moje włosy są odporne na rozrost. Kompletnie. Nawet wcierki nie działały a wręcz odwrotnie - włosy były tłuste, nawet po myciu, i zachowywały się gorzej.
OdpowiedzUsuńJednak wypróbuję drożdże - 5 cm na rok to stanowczo za mało.
♡ picie drożdży mnie przeraża ale chyba skuszę się na wcierkę :D
OdpowiedzUsuń